Alkemie Wake-up shot! vs Skin superfood czyli bitwa witamin C

Dziś bitwa witamin C 😉 . Choć to trochę na wyrost, bardziej chodzi o to, żeby pokazać Wam różnicę, wskazać co mogłoby się Wam bardzie spodobać czy po prostu spasować. Form witaminy C jest bardzo dużo, wszystkie łączy działanie rozjaśniające, przeciwstarzeniowe, antyoksydacyjne. Różni je między innymi stabilność, działanie drażniące, głębokość penetracji. Dziś chciałabym napisać o  produktach, które można stosować hmm... samodzielnie.

Wake-up shot!, Serum z potrójną witaminą C	Skin superfood, Multiwitaminowy olejek z superowocami
Aqua, Isoamyl Cocoate, Ascorbyl Glucoside, Glycerin, L-Arginine, Cetyl Alcohol, C10-18 Triglycerides, Camellia Japonica Seed Oil, Polyglyceryl-6 Distearate, Jojoba Esters, Microcrystalline Cellulose, Cellulose Gum, Benzyl Alcohol, Polyglyceryl- 3 Beeswax, Bixa Orellana Seed Oil, Terminalia Ferdinandiana (Kakadu Plum) Fruit Extract, Malpighia Glabra (Acerola) Fruit Extract, Tocopherol, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Xanthan Gum, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Dehydroacetic Acid, Parfum, Citral, Citronellol, Geraniol, Limonene, Linalool.	Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Squalane, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Oryza Sativa (Rice) Bran Oil, Malpighia Emarginata (Acerola) Fruit Extract, Paullinia Cupana (Guarana) Fruit Extract, Vaccinium Macrocarpon (Cranberry) Fruit Extract, Hippophae Rhamnoides (Sea Buckthorn) Fruit Extract, Myrciaria Dubia Fruit Extract, Argania Spinosa (Argan) Kernel Oil, Salvia Hispanica (Chia) Seed Oil, Triticum Vulgare (Wheat) Germ Oil, Heliantus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Ascorbyl Tetraisopalmitate, Parfum, Tocopherol, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Zea Mays (Corn) Oil, Rosa Moschata (Musk Rose) Seed Oil, Citral, Citronellol, Geraniol, Limonene, Linalool.
WITAMINA C AA2G - wysoko stężona witamina C	C-INFUSION - nowa generacja witaminy C

 

Żeby wszystko było prawilnie zestawiłam te dwa kosmetyki ze sobą, na dole wyróżniłam jakie formy witaminy C zawierają.  No to skoro jesteśmy przy składach jeden kosmetyk jest kremowy, bazą jest woda i mówił o Wake-up, drugi to olejek, więc bazą są oleje. 

W Wake-up shot! "główna" witamina C to glukozyd askorbylu (inci: Ascorbyl Glucoside). Jest to forma witaminy C kwasu askorbinowego stabilizowana glukozą. Skutek takiego połączenia/stabilizacji jest taki, że po pierwsze jest to stabilna forma witaminy C, pH kosmetyku nie musi być bardzo niskie, witamina uwalani się stopniowo i także stopniowo się wchłania, ma głębszą penetrację niż "zwykła" witamina C.  

W Skin superfood "główna"witamina C to tetraizopalmitynian askorbylu  (ATIP - inci: Ascorbyl Tetraisopalmitate ) jest estrem kwasu askorbinowego i kwasu izopalmitynowego. Chciałabym zwrócić uwagę na jedną rzecz, ta forma witaminy C czyli tetraizopalmitynian askorbylu często mylona, a może brana jest za askorbinian tetraheksylodecylu (THDA - inci: Tetrahexyldecyl Ascorbate). W istocie łączy te dwie substancje wiele podobieństw zarówno w działaniu jak i na przykład tym, że rozpuszczają się w olejach jednak to nie jest to samo. Dobra, ale to nie wykład o wszystkich formach witaminy C 😁.

Jak działa ta witamina, po pierwsze jest stabilna, ma dłuższe działanie niż tradycyjna witamina C, jest skuteczna nawet w małych stężeniach, penetruje głębsze warstwy skóry, jest delikatna w działaniu. 

To różnice w formach witaminy C, poza nimi w składzie obu tych kosmetyków mamy sporo substancji wspomagających ich działanie. W Shot mamy na przykład argininę o działaniu nawilżającym i gojącym, ekstrakt ze śliwki kakadu o działaniu ochronnym, ekstrakt z aceroli o działaniu przeciwzmarszczkowy. W superfood mamy skwalan o działaniu przeciwzmarszczkowym, olej z kiełków pszenicy o działaniu regenerującym czy olej z nasion chia o działaniu regeneracyjnym i wzmacniającym. W obu przypadkach jest super i na bogato. 

 

Co więc wybrać?

Wake-up shot! 

Ma formę kremu. Rozprowadza się bardzo dobrze po skórze. Aktualnie kiedy mam cerę normalną, wchłania się u mnie do matu. Nadaje się do stosowania solo. Myślę, że cery normalne, mieszane i tłuste spokojnie mogą to serum stosować bez dodatków. Po prostu nałożyć po umyciu i tonizacji skóry, i niczego więcej nie nakładać.  Skóra sucha będzie potrzebowała coś jeszcze sobie dołożyć. Cery wrażliwe ta forma witaminy C może podrażnić. 

U mnie to serum nie rozjaśnia przebarwień. Rozjaśnia całą skórę, sprawia że staje się ona promienna/wypoczęta. Ciężko mi te efekt nazwać. To taki efekt świeżej, wypoczętej skóry.  

 

Skin superfood

Tu mamy już formę olejku, jeżeli można tak powiedzieć, to jest to taki "lżejszy" olejek. U mnie wchłania się szybko, jednak zostawia delikatną warstwę na skórze. Spokojnie może zastąpić krem w wieczornej pielęgnacji, na rano u mnie nadaje się tylko wtedy, kiedy nie robię makijażu. Niestety pod podkład dla mnie się nie nadaje. Skóry tłuste mogą nie być do końca zadowolone z olejku, skóry mieszane przy odpowiednim dawkowaniu powinny już znaleźć z nim wspólny język. Skóra normalna i sucha  będą na pewno zadowolone. No i cery wrażliwe to jest idealna forma witaminy C dla was. 

W moim przypadku olejek ten przebarwień nie rozjaśnia. Wyrównuje koloryt skóry, rozjaśnia całą skórę. Podobnie jak w serum opisywanym powyżej skóra przy regularnym stosowaniu staje się rozjaśniona, wygładzona, rozpromieniona. W przypadku tego produktu, a dokładniej mówiąc w przypadku tej formy witaminy C jaka została tu użyta efekty działania, przychodzą trochę później. Ona nie ma takiego "kopa", że robi cuda z dnia na dzień, chwilę trzeba poczekać. Jednak efekty są i to bez dodatkowych efektów ubocznych w postaci ewentualnych podrażnień, czy zaczerwienień.   

 

Oba produkty można stosować solo, olejek ma taki dodatkowy plus, że można go sobie mieszać z kremami. Serum za to świetnie sprawdzi się u większości cer jako krem pod makijaż. Cery wrażliwe raczej powinny celować w olejek, osoby pragnące szybszych efektów namawiałabym raczej na serum.

Oba produkty można stosować i na dzień i na noc. 

 

Ja oba te produkty bardzo lubię. Po obu widzę u siebie fajne efekty. Mam nadzieję, że choć trochę Wam pomogłam tym przydługim wpisem :). 

 

ps. teraz widzę na stronie Alkemie o TUTAJ, że z okazji black week mają sporo promocji.

Kobiety w ciąży
TAK

Mamy karmiące
TAK